Premiera Star Wars: The Old Republic spodziewana jest w 2011 roku, chociaż przedstawiciele BioWare nie deklarowali na razie jakiejś konkretnej daty. Wiadomo już jednak, że gra nie trafi raczej na sklepowe półki przed 1 lipca, o czym poinformował Eric Brown odpowiedzialny za finanse w Electronic Arts.

Biorąc pod uwagę fakt, że chodzi tu o produkcję MMO, to ta informacja nie jest raczej powodem do zmartwienia. Tytuł, który ma wystarczyć graczom na lata musi być bardzo solidny, a dzisiejszy rynek wymusza konieczność, by SW:TOR był dopracowany już w dniu premiery. Jeśli ludzie z BioWare chcą poświęcić więcej czasu, by swoje dzieło doszlifować, to bardzo dobrze.

Eric Brown wspomina także o grupie docelowej, do której kierowany będzie tytuł. Ważni są tutaj obecni gracze MMO, a ich liczbę ocenia się na około 12 milionów osób. Równie istotni są także nowi potencjalni klienci, którzy mogą być zainteresowani produktem głównie ze względu na podejmowaną tematykę. W związku z tym cały projekt będzie musiał zaspokoić różne potrzeby i wymagania, co jest sporym wyzwaniem.

W chwili obecnej o popularności tytułu świadczy ilość zarejestrowanych kont ze zgłoszeniami do bety. Tych aktualnie jest ponad 1,5 miliona. Oczywiście trudno w oparciu o te dane mówić o jakimś wiarygodnym wyznaczniku, ale jest to niewątpliwie pewna wskazówka, że zainteresowanie jest spore.

Inna ciekawa i być może odrobinę niepokojąca kwestia dotyczyła płatności. Wiadomo oczywiście o miesięcznym abonamencie i z takim właśnie The Old Republic wystartuje. Wspomniano jednak również o możliwych mikro-transakcjach, które mogłyby funkcjonować równolegle z abonamentem. W takiej sytuacji można by odnieść wrażenie, że oprócz miesięcznej opłaty, przyjdzie nam ponieść także dodatkowe koszty. Nie wpadajmy jednak w panikę, wszelkie wypowiedzi na ten temat są jeszcze bardzo enigmatyczne i trudno tak naprawdę wyciągać z nich jakieś wiążące wnioski.

Eric Brown odniósł się także do wymagań sprzętowych gry, co wiąże się również z jakością grafiki, a nie jest żadną nowością, że ta bywa często krytykowana. Dla deweloperów najważniejsze jest jednak to, by zapewnić komfort gry także posiadaczom sprzętu słabszej jakości. Zastosowanie wydajnej technologii wpływa bezpośrednio na liczbę potencjalnych odbiorców, a to dla producentów jest priorytetem.

Źródło:
"Rock Alone" - GRY-OnLine